Początki Cudownego Medalika są związane z objawieniami Matki Bożej, jakie miały miejsce w Paryżu w 1830r. w kaplicy Miłosierdzia Bożego. Katarzyna Laboré tak pisze o tym spotkaniu:

„Była sobota przed pierwszą niedzielą Adwentu, godzina 17.30. W czasie modlitwy po przeczytaniu tekstu rozmyślania wydało mi się, że słyszę szmer od strony chóru. Spojrzawszy w tym kierunku zauważyłam Najświętszą Pannę. Stała w jedwabnej sukni w kolorze jutrzenki. Stopy jej spoczywały na kuli, której widziałam zaledwie połowę, w rękach wzniesionych na wysokości piersi, trzymała lekko kulę, oczy wzniesione ku niebu. Jej postać była niezwykle piękna, nie umiałabym jej opisać. Nagle zauważyłam na jej palcach pierścienie wysadzane klejnotami, z których jedne były większe inne mniejsze. Rzucały one promienie, jedne piękniejsze od drugich. Nie potrafię wyrazić tego, czego doświadczyłam i co widziałam: piękna i niezwykłego blasku promieni. Głos wewnętrzny mówił mi: «Te promienie to symbole łask, jakie udzielam osobom, które mnie o nie proszą. Dziecko moje lubię udzielać łask». Następnie wokół Najświętszej Panny utworzył się jakby owalny obraz, gdzie widniały słowa, wypisane złotymi literami: «O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy». I dał się słyszeć głos: «Postaraj się o wybicie Medalika na ten wzór. Wszystkie osoby, które będą go nosić, otrzymają wiele łask. Łaski będą obfite dla tych, którzy będą go nosić z ufnością». W jednej chwili wydało mi się, że obraz się odwrócił…. Zobaczyłam drugą stronę Medalika: litera «M» z krzyżem powyżej, niżej dwa serca, jedno otoczone koroną, a drugie przebite mieczem, wokół było dwanaście gwiazd”.

Oto misja, jaką Bóg chciał powierzyć siostrze Katarzynie – ogłosić światu przywilej Niepokalanego Poczęcia Maryi. Pomimo różnych problemów udało się wybić pierwsze Medaliki w maju 1832 roku.